Cienie i worki pod oczami to nie tylko problem kobiet - są zmorą nawet dziewcząt. Niektóre z nich, zwłaszcza te o delikatnej karnacji, mają szczególnie wyraźne kręgi pod oczami o zabarwieniu wręcz fioletowo-granatowym.
Rumianek – jest polecany na okłady, ale trzeba z nim uważać, bo niektóre osoby mają na to zioło uczulenie. Poza tym uwaga – rumianek może rozjaśnić rzęsy i brwi. Stosujemy napar z rumianku, maczamy w nim waciki i kładziemy na zamknięte powieki. Napar musi być schłodzony. Pamiętajmy że nasze oczy wolą chłodniejsze temperatury.Z ziół przeznaczonych do pielęgnacji okolic oczu można też polecić lipę i bławatek. Obydwa zioła rozświetlają skórę wokół oczu, stosowane są również w kremach pod oczy. Naturalne sposoby obejmują także przykładanie do oczu kompresów z soku z ogórka albo surowego ziemniaka, który poprawia koloryt skóry. Trzeba jednak wszystko robić z głową i uważać by nie nabawić się alergii.Szukając w aptece gotowych produktów, pamiętajcie o składnikach, które zbawiennie działają na nasze oczy. Przede wszystkim to świetlik – działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie , łagodzi podrażnienia. W sprzedaży dostępne są m.in żele z tym składnikiem. Ulgę mogą też przynieść środki zawierające babkę lancetowatą. Już dawno odkryto, że ta roślina, traktowana przez nas jak chwast, dobrze sobie radzi z opuchlizną. Pomóc może również arnika górska, którą mają w swym składzie różne kremy. Poleca się również produkty zawierające kasztanowiec zwyczajny. Oprócz tego, że działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, poprawia krążenie w delikatnych naczyniach krwionośnych. Z witamin doustnie poleciła bym wit C i wit A a doraźnie na skórę płaty kolagenowe z Q10 i kwas hialuronowy. Mogą być wzbogacone wit C, A czy D-Pantenolem .
Oczywiście oprócz wszystkich tych specyfików trzeba pamiętać o odpowiedniej ilości odpoczynku i snu, o ruchu na świeżym powietrzu. Podobno 15 minut dziennie jakiegoś sportu poprawia ukrwienie gałki ocznej i redukuje sińce pod oczami.
Dodatkowo sami w domu możemy wykonać automasaż okolic oczu. 5 minut każdego dnia i efekty są wręcz zaskakujące :)
Masowanie oczu
Zaczyna się od ustalenia czterech punktów (jednego na karku, a trzech dookoła oczu), w sumie jest ich osiem, bo są zdublowane.
Punkty PŻ 20 – znajdują się na karku, tuż przy nasadzie czaszki.
Punkt PM2 – na początku brwi, po obu stronach nasady nosa, da się wyczuć zagłębienia. To właśnie punkty PM2.
Punkty Taiyang – są na skroniach, na przecięciu się linii łączących zewnętrzne końce brwi i zewnętrzne kąciki oczu.
Punkty Ż2 – znajdują się po obu stronach twarzy, w zagłębieniach tuż poniżej dolnych krawędzi kostnych oczodołu, w linii pionowej przechodzącej przez źrenicę.
Po odnalezieniu wszystkich punktów uciśnij je cztery razy w kolejności, którą podaliśmy powyżej.
Prawą ręką uciskaj punkty po prawej stronie twarzy, lewą po lewej.
Na koniec wykonaj cztery okrążenia wokół oczu, zaczynając od wewnątrz, idąc na zewnątrz.
Zaczyna się od ustalenia czterech punktów (jednego na karku, a trzech dookoła oczu), w sumie jest ich osiem, bo są zdublowane.
Punkty PŻ 20 – znajdują się na karku, tuż przy nasadzie czaszki.
Punkt PM2 – na początku brwi, po obu stronach nasady nosa, da się wyczuć zagłębienia. To właśnie punkty PM2.
Punkty Taiyang – są na skroniach, na przecięciu się linii łączących zewnętrzne końce brwi i zewnętrzne kąciki oczu.
Punkty Ż2 – znajdują się po obu stronach twarzy, w zagłębieniach tuż poniżej dolnych krawędzi kostnych oczodołu, w linii pionowej przechodzącej przez źrenicę.
Po odnalezieniu wszystkich punktów uciśnij je cztery razy w kolejności, którą podaliśmy powyżej.
Prawą ręką uciskaj punkty po prawej stronie twarzy, lewą po lewej.
Na koniec wykonaj cztery okrążenia wokół oczu, zaczynając od wewnątrz, idąc na zewnątrz.
Mały przegląd kremów:
Bardzo fajna konsystencja,
dobrze się nakłada, plus za pompkę z dyfuzorem. Jedyny minus to cena.
bardzo praktyczne, dobre, tanie i w dużym wyborze.
Ziaja bardzo się postarała, można dobrać odpowiednio krem do swoich potrzeb zarówno zapachowych jak i estetycznych. Dobra konsystencja i łatwa aplikacja.
Nivea- dobry, aczkolwiek na chwile. Po zastosowaniu
rano, po południu tworzył efekt starego cienia, rolował się i zostawiał dziwny osad.
Ładnie maskuje (chwilowo) i ma delikatny przyjemny zapach.
Odpowiednia konsystencja, dobrze się rozprowadza. Aczkolwiek,
pomimo iż jest to seria natura wrażliwa u mnie powodował
lekkie mrowienie i pieczenie.
Lubię kosmetyki Ziaja, więc chyba skuszę się na wypróbowanie kremu pod oczy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam maść z witaminą A i maść specjalnie robioną z Witaminami, dodatkowo kupiłam sobie płatki żelowe (kolagenowe) i zobaczę efekty... jeśli nie zobaczę różnicy - zgłoszę się do naszego specjalisty PinStyle na jakiś zabieg ;)
OdpowiedzUsuń(Ty wiesz,że to ja... :) )